Przez lata przyzwyczailiśmy się, że korzystanie z usług pocztowych wygląda zawsze tak samo. Przeważnie trzeba odstać swoje w kolejce, a potem czekać z nadzieją, że list szybko dotrze do adresata. Ale odkąd na rynku pocztowym pojawiła się konkurencja, wysyłanie listów może wyglądać zupełnie inaczej.

Firmy pocztowe, które chcą stanowić skuteczną konkurencję dla Poczty Polskiej, szukają różnych sposobów, aby przekonać do siebie klientów. Niektóre skupiają się na wprowadzaniu automatów usprawniających odbiór i nadawanie przesyłek, inne koncentrują się na jak najszerszej ofercie.

ForPOSTA, spółka pocztowa notowana na rynku NewConnect, jeszcze do niedawna działała jako podwykonawca Poczty Polskiej. Obecnie jednak wyznacza własne standardy na rynku usług pocztowych, koncentrując się głównie na obsłudze klientów biznesowych – zarówno dużych przedsiębiorstw, jak i najmniejszych firm. Stąd wprowadzane przez operatora ułatwienia dla przedsiębiorców.

Listonosz sam odbierze list

Szczególnie w małych firmach udręką jest już samo nadawanie przesyłek. Zazwyczaj proces wysyłania paczek i listów wygląda tak, że przedsiębiorca lub jego pracownik każdego dnia musi zarezerwować od kilkunastu do kilkudziesięciu minut na oczekiwanie w kolejce do pocztowego okienka. A przecież na pocztę trzeba jeszcze dojechać (przekłada się to na koszty paliwa) czy też znaleźć miejsce do zaparkowania (a to oznacza dodatkową stratę czasu).

Tymczasem ForPOSTA działa w sposób podobny do firmy kurierskiej. Wszystkie listy, bez względu na ich ilość, są odbierane od nadawcy bezpośrednio przez listonosza. Jedyne ograniczenie to ciężar – przesyłki nadawane jednorazowo nie mogą ważyć więcej niż 30 kg.

Usługa realizowana jest obecnie w 49 miastach – wszystkich, które przy poprzednim podziale administracyjnym były miastami wojewódzkimi. Nie oznacza to jednak, że klient ForPOSTA nie może nadać listu do miejsca spoza listy obsługiwanych miast. Najlepszym rozwiązaniem będzie podpisanie przez przedsiębiorcę umów zarówno z Pocztą Polską (umowa na tzw. opłatę pobraną), jak i z ForPOSTA. Wówczas listonosz reprezentujący prywatnego operatora odbierze od klienta wszystkie listy – część z nich zostanie wysłana za pośrednictwem ForPOSTA (taniej), a pozostałe trafią do Poczty Polskiej (wg taryfy tego operatora).

Istnieje także możliwość, aby zamówić jedynie usługę przemieszczania korespondencji do placówek Poczty Polskiej – wówczas klient zapłaci za odbieranie wszystkich listów i wysyłanie ich za pośrednictwem państwowej firmy.

W przypadku ForPOSTA w cenie najtańszego listu można nadać przesyłkę o wadze do 350 g. Jest to odpowiednik ok. 50 kartek formatu A4. Płatność za wszystkie listy nadane w danym miesiącu jest natomiast dokonywana zbiorczo, na podstawie faktury. Już w przyszłym roku możliwe będzie także rozliczanie płatności za pomocą karty płatniczej, bezpośrednio u listonosza.

Każda przesyłka jest śledzona

Wszystkie przesyłki mają nadany unikalny kod kreskowy, wygenerowany podczas drukowania listu przewozowego przez klienta. Kod posiadają nawet listy zwykłe! Dzięki temu każda przesyłka jest od razu zarejestrowana przez operatora pocztowego i może być śledzona przez klienta. W konsekwencji klient może otrzymać unikatową usługę potwierdzeń doręczenia każdego listu, nawet zwykłego.

Jest to możliwe dzięki temu, że listonosze ForPOSTA wyposażeni są w urządzenia mobilne z nadajnikiem GPS. W związku z tym klient może na bieżąco sprawdzić, co dzieje się z jego listem, korzystając w tym celu z panelu klienta w systemie online. Wystarczy wpisać numer listu lub paczki, by dowiedzieć się, na jakim etapie znajduje się jej wysyłka. Za pomocą internetowej aplikacji, klient może nie tylko monitorować status nadanej korespondencji, ale także np. zamówić listonosza.

Dodatkowym udogodnieniem jest możliwość otrzymania powiadomienia, gdy dany list dotrze już do adresata. Nadawca może zostać zawiadomiony o tym fakcie przez sms, e-mail lub w formie komunikatu systemowego. Dzięki temu zyskuje pewność, że list na pewno został odebrany.

Jeśli odbiorca korespondencji nie będzie dostępny pod wskazanym adresem, może on otrzymać e-awizo, czyli elektroniczne powiadomienie o pozostawionym przez listonosza awizo.

Ułatwienia wprowadzane przez prywatnych operatorów mogą zupełnie zmienić sposób, w jaki korzystamy z usług pocztowych. Przykład ForPOSTA pokazuje, że dzięki innowacyjnym rozwiązaniom klient może zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale także czas. A wiadomo przecież, szczególnie w biznesie, że czas to pieniądz.

źródło:
http://www.biznes.newseria.pl/komunikaty/wysylanie_listow_w_xxi_wieku,b1461308734